Komentarze: 0
ale muszę rano chodzić z psem na szkolenie i się niewysypiam....mam labradora ale jest taki niposłuszny, że mi się nawet pisać niechce. Dzisiaj chyba niepujdę bo mi się niechce pójdę jutro......No więc wracając do Agatay to wkońcy spytałem się jej czy ja sie jej podobam,.......a Ona na to że nie wie. Co ja mam o tym sądzić????Sami powiedzicie.......Ostatnio mój kolega(już niekolega) napisał na jej blogu: żeby się jeb*ła w dupe......... i się podszył pod moje nazwisko...głupi ch*j. Jak dobrze w poniedziałek i we wtorek nieidziemy do szoły więc lekcje odrobię dopiero we wtorek.